Cookie Control - MKS Wisła Tczew - Nieoficjalna strona klubu wykorzystuje cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze. [Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies].
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Cookies.
Wyjazd do Drewnicy
W niedzielę o 16:00 Wisła zagra w Drewnicy z ...Wisłą. W Tczewie było 9:0, zobaczymy jak na wyjeździe poradzą sobie nasi ulubieńcy. Oczywiście trzymamy mocno kciuki i liczymy na zwyciestwo.
Wychowanek Wisły Tczew - Paweł Wszołek został powołany do szerokiej kadry Reprezentacji Polski na zbliżające się Euro 2016. Będziemy mocno trzymać kciuki, aby Paweł ostatecznie wyjechał do Francji i oczywiście zdobył dla Polski Mistrzostwo Europy.
Długie pięć lat czekaliśmy wraz z całą żółto-niebieską rodziną na powrót Arki do piłkarskiej elity. Całemu klubowi, działaczom, trenerom, zawodnikom i kibicom WISŁA TCZEW serdecznie gratuluje i życzy sukcesów w sezonie 2016/2017.
Bramki: Ariel Staniszewski (31.), Karol Opczyński (70., 84.) – Marcin Maciuński (9.)
WISŁA: 12 Marcin Bielewicz – 15 Ariel Staniszewski (86. 8 Rafał Komorowski), 13 Łukasz Olszewski (46. 14 Karol Opczyński), 11 Karol Skotnicki, 6 Piotr Kaczmarczyk, 5 Michał Ossowski, 9 Paweł Radzimski [K], 16 Adam Czerwiński (89. 19 Maciej Szwarczyński), 3 Michał Stuczyński (46. 10 Karol Ćwikliński), 22 Rafał Wszołek, 21 Kamil Nowaczyk
PSS SKRA: 1 Paweł Szyszkowski – 8 Michał Boros, 2 Łukasz Chmielewicz, 4 Stanisław Cybulak, 10 Patryk Jakubowski, 9 Dominik Kąca, 13 Mateusz Łyszkowski (88. 15 Bartosz Recław), 14 Marcin Maciuński, 17 Tomasz Sitański, 6 Mateusz Sitański (87. 7 Dominik Zygadliński), 5 Michał Sitański (82. 23 Sebastian Skotarek)
Sędziował: Mateusz Nowak (gł.)
Widzów: ok. 250.
Wiślacy w pierwszej połowie zawiedli, grali ospale, niedokładnie i bez pomysłu na rozmontowanie defensywy gości. Skra przyjechała do Tczewa z zamiarem sprawienia niespodzianki i długo udawało jej się utrzymywać korzystny rezultat. Osłabieni kontuzjami tczewianie dopiero po przerwie rozpoczęli szturm na bramke Skry, ale akcje były niedokładne a bramkarz gości spisywał się bez zarzutu. Było nerwowo, ale bramka wisiała w powietrzu i w końcu padły gole. Ambitni gracze z Kończewic nie mieli sił na jakiekolwiek akcje, które mogłyby przynieść im bramkę kontaktową. Ale należą im się brawa, w porównaniu z meczem jesiennym byli zupełnie innym zespołem. Nasza Wisła zachowała pięcio punktową przewagę nad Bałtykiem.
Już w sobotę o 17:00 na Ceglarskiej zagramy pierwszy wiosenny mecz w Tczewie. Podejmować będziemy Skrę Kończewice, ambitny zespół zza Wisły, dla którego jest to pierwszy sezon rozgrywkowy. Jesienią pewnie wygraliśmy 7:0, choć zapowiadało się na dwucyfrówkę. Trener Różycki ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników , liczymy na wysoką frekwencję i świetny mecz naszej Wisełki!